Największe pomysły cechuje prostota
W. Golding „ Władca Much”
Tęsknię za prostotą.
Chciałabym pozbyć się chaosu w życiu na rzecz spokoju.
W życiu przeciętnego człowieka wszystko jest takie złożone – skomplikowane relacje z bliskimi, zawiłe myśli i emocje, zagmatwane sprawy zawodowe, zbyt dużo przedmiotów dookoła, coraz więcej potrzeb... Okazuje się, że świat jest już wystarczająco skomplikowany, dlatego ludzie potrzebują prostoty – ja potrzebuję prostoty.
Jednak dochodzenie do prostoty w życiu nie jest łatwym procesem. Im bardziej jestem świadoma, tym bardziej przekonuję się, że to podróż, a nie cel i czasami można robić dwa kroki w tył zanim zrobi się jeden krok do przodu.
Co to właściwie jest prostota życia?
Nie jest to tylko brak czegoś, ale również wartość sama w sobie. Istota prostego sposobu życia polega na upraszczaniu jego form zewnętrznych połączonym z maksymalnym wzbogaceniem jego form wewnętrznych. Prosty styl życia obejmuje oszczędną konsumpcję oraz dążenie do rozwijania wyższych jakości i wartości życia.
Przekonałam się również, że prostota nie jest taka łatwa. Wymaga wyboru, ograniczenia, ogromnego wysiłku poznania samego siebie.
Tylko to się naprawdę opłaca!
Jak ja dochodzę do prostoty?
● Zawsze mam przed oczami swoje priorytety
● Staram się bardzo dobrze wykorzystywać czas ( sprawnie zrobię to co muszę by pozostał czas na to co uwielbiam )
● Ograniczam źródła komunikacji( email, telefon komórkowy )
● Upraszczam garderobę – niektórzy uśmiechają się pobłażliwie jak mówię, że powinno się ubierać najwięcej trzy kolory jednocześnie. Nasz umysł ciągle pracuje i analizuje. Im więcej kolorów, tym więcej do analizowania. Im bardziej mózg analizuje, tym bardziej jest zmęczony. Dlatego widok jednolicie błękitnego nieba działa na nas tak kojąco:-)
● Znajduję czas tylko dla siebie ( przynajmniej co jakiś czas ) robię to co uwielbiam, czasem w samotności, to pozwala przystanąć, zaczekać na siebie, dowiedzieć się czegoś nowego o sobie.
● Realizuję siebie – mam rzeczy, które uwielbiam robić, które dają mi poczucie spełnienia
● Odżywiam zdrowo siebie i Swoich Bliskich
● Segreguję śmieci.
● Staram się nie być materialistką i ograniczać konsumpcjonizm ( mam kartę bankomatową, którą nie można płacić w sklepach, kiedyś usłyszałam, że utrudniam sobie życie, być może ale przed zakupami muszę podejść do bankomatu i czasem stwierdzam, że zakupy nie są mi tak potrzebne )
● Niestety mam jeszcze za dużo rzeczy wokół siebie ale jestem sentymentalna
Tak właściwie to można podsumować jestem nastawiona na jakość a nie na ilość.
Chleb biały z oliwkami
( zainspirowany przepisem ze strony White Plate)
400 g mąki pszennej typ 650
łyżeczka soli
ok 10 g świeżych drożdży
300 g wody
200 g oliwek drylowanych, najlepiej całych
Wszystkie składniki wymieszać w misce.
Przykryć i odstawić w temp pokojowej na 12-18 h.
Następnie przełożyć do keksówki ok. 25 cm.
Przykryć ściereczką i odstawić na ok. 1 h. Powinno podwoić objętość.
Piec w nagrzanym i naparowanym piekarniku ok godziny.
Doskonała prostota - mniam!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz