sobota, 17 lipca 2010

Crunch z malinami

To w teraźniejszości drzemie cała tajemnica. Jeśli szanujesz dzień dzisiejszy, możesz go uczynić lepszym. A kiedy ulepszysz teraźniejszość, wszystko to, co nastąpi po niej, również stanie się lepsze.
Paulo Coelho



Cały czas skaczemy przez gąszcz myśli. Nie jesteśmy tu gdzie jesteśmy. Ciągle grzebiemy w przeszłości lub wtykamy nos w przyszłość. Niezwykle trudno jest przebywać w chwili obecnej.
Jedni żyją tylko tym co może ich spotkać jutro. Są tacy, którzy przeszłość nieustannie  rozkładają na czynniki pierwsze ( dotyk, spojrzenie, wspomnienie...)  Inni żyją jak turyści, którzy widząc urokliwe miejsce, wykrzykują, że tak tu pięknie, trzeba koniecznie kiedyś tu wrócić. Przecież tu właśnie jesteśmy.
Czy ja tak potrafię? 
Ktoś zadał mi takie pytanie przedwczoraj.
To o czym piszę, to mój ideał, filozofia życia. Choć oczywiście jestem człowiekiem i czasem robię krok do przodu i dwa do tyłu. Ostatnio były nawet trzy. Bywa, że od teorii do praktyki jest ... trochę dalej. Ale jestem dynamiczna, nie stoję w miejscu.
Czy ja tak potrafię?
Ja jestem bardzo sentymentalna i bardzo często jedną stopą stoję w przeszłości.
To co dzisiaj jest bardzo ważne, to co wczoraj tylko trochę mniej. 


Crunch z malinami
100 g masła bardzo miękkiego
½ szkl cukru
szklanka płatków owsianych 
½ szkl platków migdałowych
Wszystkie składniki połączyć. Masą wylepić foremki mufinkowe. Do każdej włożyć trzy maliny. Piekarnik nagrzać do 180 stopni i piec ok 10 min. Wyjmować najlepiej wtedy gdy  lekko przestygną.




2 komentarze:

  1. żyję tym co teraz
    nie robię ani jednego kroku naprzód
    często spoglądam wstecz

    cudny crunch

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bardzo rzadko spoglądam w przyszłość, zastanawiając się nad tym co może mnie spotkać za miesiąc, rok czy pięć. Ten mój krok do przodu lub dwa do tyłu to takie postępy w szkole życia. Czasem ubolewam nad tym że nie mamy instrukcji obsługi ;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń