środa, 21 października 2009

Po drugiej stronie lustra


„...do którego domu wejdzie łagodność, tam wszędzie niesie ze sobą szczęście i pokój.”  Seneka 


Czy zastanawiałeś się kiedyś co byś zobaczył gdybyś niespodziewanie znalazł się po drugiej stronie  swojego lustra??? Jeżeli patrzę w lustro przybieram pewne pozy, uśmiecham się, sprawdzam czy lepiej wyglądam jak mam włosy spięte a może rozpuszczone...

We współczesnym świecie ludzie przybierają wiele masek, stosownych do okoliczności, bo przecież nie wypada być...  łagodnym. Można być posądzonym o charakterologiczną słabość,

a przecież trzeba być twardym w dzisiejszym wyścigu – tylko do czego...

Łagodność została sprowadzona do uprzejmości, dobrego wychowania, manier, które wszyscy powinni znać. Jednak często boję się „uprzejmości” ludzi uprzejmych bo często zachowują się odmiennie w różnych sytuacjach.

Łagodność – tajemnicza mowa duszy, brak surowości, gniewliwości, umiejętność zachowania spokoju wobec ludzi przykrych

i dokuczliwych. Łagodność maluje się na twarzy, w spojrzeniu, ujawnia się w głosie i w słowach. Jest "ciepła". Seneka pisał w swoim dialogu, iż ze wszystkich cnót żadna inna nie przystoi człowiekowi bardziej niżeli łagodność, ponieważ żadna inna nie ma więcej cech ludzkich. Sprawia ona, że jesteśmy w stanie opanować rosnące w nas uczucie gniewu. Człowiek, który się gniewa na drugiego, zwykle pragnie odwetu, natomiast łagodność opanowuje w nas tę dążność do odwetu. Łagodność pozwala dostrzec człowieka w człowieku, jego godność, osobowość, wartości, które są dla niego ważne i istotne, pozwala niejako wejrzeć w głąb duszy drugiego człowieka i właściwie go zrozumieć, bo przecież każdy  spotkany ... toczy jakaś ciężką  wewnętrzną walkę.

Po drugiej stronie mojego lustra zawsze chcę widzieć – ŁAGODNOŚĆ – nie ważne czy mam włosy spięte czy  rozpuszczone.

 




Ciasto toffi


ciasto:

50 dkg mąki

½ szkl. cukru pudru

15 dkg miodu

125 dkg masła

2 jaja

cukier wanilinowy

łyżeczka sody rozpuszczona w łyżce mleka


krem:

½ litra śmietany 36%

3 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 4 łyżkach ciepłego mleka

polewa:

puszka mleka skondensowanego słodzonego ( gotowanego 3 h w garnku wypełnionym wodą) lub gotowej masy krówkowej.

do dekoracji 10 dkg orzechów włoskich.



Z podanych składników zagnieść ciasto podzielić na dwie części i upiec dwa jednakowe placki okrągłe lub prostokątne najlepiej na papierze do pieczenia.

Śmietanę ubić następnie dodać do niej rozpuszczoną wcześniej żelatynę.

Kremem przełożyć wystudzone placki. Na wierzchu ciasta rozsmarować masę z gotowanego mleka, posypać orzechami.

PYCHA!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz