poniedziałek, 18 stycznia 2010

Czy gołębie potrafią śpiewać?


"Wszystko jest trudne zanim stanie się proste" 

Fuller 


To przedziwne, im coś wydaje się łatwiejsze - tym trudniej zrobić to dobrze.

Kiedy ktoś zadaje mi pytanie jak robię biszkopt, to się zastanawiam, no jak to jak, zwyczajnie. Przecież to najprostsze ciasto na świecie. Okazuje się jednak, że wiele osób nie piecze biszkoptu bo:

- nie wyrasta

- albo rośnie krzywo

- robi się zakalec

- boi się?

Było to drugie ciasto, które upiekłam ( pierwsze było drożdżowe mojej Babci) Zaraziła mnie tym ciastem moja kuzynka, która na każde urodziny i uroczystość rodzinną piekła biszkopt i przekładała śmietaną lub kremem. Dekorowała owocami lub bakaliami. Miałam wtedy kilkanaście lat i już wiedziałam, że pieczenie będzie ze mną do końca życia ;-) Biszkopt jest to ciasto pełne wspomnień i  długich  poszukiwań przepisu idealnego.

Smak biszkoptu? Słodkawy, bardzo delikatny...

A zapach świeżego biszkoptu? Raj, spokój domu, przypomnienie... 

Reszta może poczekać :)

Zdarzało mi się piec drugi biszkopt bo moje dzieci wydłubały dziurę w środku lub ja przekrawając go nie mogłam się powstrzymać :-D

Pieczenie biszkoptu jest bardzo proste, trzeba tylko znać kilka zasad:

- żółtka trzeba dokładnie oddzielić od białek

- miska, w której ubijamy jajka oraz końcówki robota muszą być dokładnie umyte z tłuszczu

- mąka musi być przesiana i bez zanieczyszczeń

- w czasie pierwszych 15 min. nie wolno w żadnym wypadku otwierać drzwiczek piekarnika bo delikatne ciasto mogło by opaść

- aha, i jeszcze czary mary i hokus pokus 



Biszkopt - mój przepis idealny 

4 jaja

180 g cukru

150 g mąki tortowej

100 g mąki ziemniaczanej

cukier wanilinowy

szczypta soli

2 łyżeczki proszku do pieczenia

3- 4 łyżki wody

Żółtka oddzielić od białek do dwóch misek. Używając robota kuchennego, w jednej ubić białka z połową cukru w drugiej żółtka z resztą cukru i cukrem wanilinowymi i wodą. Odważyć dokładnie mąki, proszek do pieczenia i przesiać.

Do ubitych żółtek dodać białka. Najpierw łyżkę potem resztę i delikatnie wymieszać. Do powstałej masy dodać mąkę z proszkiem i sól, delikatnie połączyć. Nie używać przy tym robota!!!

Przełożyć ciasto do tortownicy( 26 cm) wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą. Piec ok 25 – 30 min w temperaturze 180 stopni.


Ja uwielbiam biszkopt  w wersji najprostszej, prosto z piekarnika, pokrojony na kawałki, popijany ciepłym mlekiem. Jednak najczęściej używam go jako bazy do szybkich tortów. 

Zapach ciepłego biszkopta jest nie do podrobienia.


Ojejku! Zaraz północ a ja  muszę jeszcze przed snem przygotować okruchy dla moich przyjaciół gołębi i Szarucha wróbla dyrygenta. Może przyjdą jutro na mój parapet zaśpiewać;-)


2 komentarze:

  1. In occasione del vostro desiderio di compleanno: una buona salute, felicità, prosperità e tutto il meglio! 100 anni!

    OdpowiedzUsuń
  2. La ringrazio molto per il compleanno auguri :-)

    OdpowiedzUsuń