Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi.
Eric Emmanuel Schmitt
Gdzieś na pograniczu pamięci i zapomnienia, pomiędzy światłem a cieniem stojąc, bosą stopą na ziemi uświadamiamy sobie dramat istnienia. Konieczność nieustannego wyboru między postępowaniem dobrym a postępowaniem złym. Najczęściej nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego, że wyboru takiego dokonujemy, bo jest on dla nas oczywisty. Jednak czasem pojawiają się problemy, dylematy wręcz dramatyczne.
Dobro i zło bez jednego nie ma drugiego, wyznaczają porządek świata.
Gdyby to takie łatwe było to świat kręcił by się jak płyta gramofonowa. Niestety często różne sytuacje oraz uczucia nie pozwalają nam precyzyjnie określić lub odróżnić owych pojęć.Czasem rozum spiera się z sercem.
Oczywiście wszyscy wiemy, że powinniśmy wystrzegać się zła, wszyscy wiemy jak ważne jest, aby wszystko to, co robimy, nie wyrządzało nikomu krzywdy, natomiast uszczęśliwiało innych. A co jeżeli cokolwiek zrobimy, Ktoś będzie cierpiał. Do tego dochodzą zobowiązania. Często podjęcie wyboru bywa niemożliwe lub po prostu niewłaściwe.
Dokonałam dramatycznego wyboru, mogę tego żałować do końca życia. Ktoś cierpi. Potrzebuję , POTRZEBUJĘ wiary, że nic w naszym życiu nie dzieje się przypadkiem, że potrzebne są małe i wielkie nieszczęścia, potrzebne do szczęścia.
„Gdy jesteśmy szczęśliwi, zawsze jesteśmy dobrzy, ale gdy jesteśmy dobrzy, nie zawsze bywamy szczęśliwi” ( O. Wilde)
Nie jestem pewna kiedy tu pojawi się coś nowego dzisiaj jednak gorąco polecam mój ulubiony chleb.
Ciemny żytni z kminkiem
( M. Zielińska, Domowa piekarnia)
zaczyn
50 g zakwasu
220 g razowej mąki żytniej
230 ml wody
Wszystkie składniki wymieszać, przykryć i pozostawić na ok. 10 h.
100 g otrąb
200 ml wrzątku
2 łyżki kminku
Wymieszać, przykryć i pozostawić na ok. 10 h.
Ciasto chlebowe
zaczyn
namoczone otręby
350g mąki żytniej razowej (z tego 2 łyżki uprażyć na suchej patelni)
150g mąki żytniej chlebowej
300ml wody letniej (ok. 1,5 szklanki)
2 łyżki ciemnego brązowego cukru ( muscovado )
1 łyżka soli
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Tego ciasta nie trzeba długo mieszać. Powinno być dosyć luźne, jeżeli trzeba należy dodać trochę więcej wody.
Ciastem wypełnić dwie keksówki do ok 2/3 wysokości. Posmarować wierzch wodą, przykryć i pozostawić do wyrośnięcia. Chleb powinien wyrosnąć do brzegów foremki.
Chleb wstawić do gorącego ( 240stopni), naparowanego piekarnika na 15 min. z termoobiegiem. Później zmniejszyć do 200 stopni i dopiekać ok. 30 min.
Najlepiej smakuje dopiero następnego dnia, świeżość zachowuje do tygodnia.
Jest to mój ulubiony chleb, doskonały. Gorąco polecam!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz